google-site-verification: google074b24127b4fbc9f.html

wtorek, 31 lipca 2012

Puree w wersji niedzielnej.

Czasem i w niedzielę musi być szybki obiad.
Filety z okonia nilowego,zakupione poprzedniego dnia miały grać główne skrzypce...jednak,przypomniał mi się,podpatrzony w belgijskim programie kulinarnym "Njam",przepis szefa antwerpskiej restauracji ’t Fornuis- Johana Segersa.Tylko pomyślałam o tym ziemniaczanym puree z dodatkiem(chyba dorsza)w oliwno-czosnkowym dressingu i już nabrałam smaku na podobne przygotowanie mojego okonia,a że ziemniaków już dawno nie jedliśmy...,aż się prosiło o tak właśnie utarte ziemniaki.


środa, 25 lipca 2012

Sezon trwa,ale nie na ogórki:)

Belgowie,którzy niecierpliwie czekali na rozpoczęcie holenderskiego sezonu małżowego,już mają usta pełne,dużych i smakowitych omułków.:)
Belgijskie hodowle,które zawierają więcej mięsa małży w muszli,odpowiadają jedynie na 1,5 % zapotrzebowania krajowego rynku.Tą lukę wypełniają holenderskie małże,gdzie 2/3 produktu zostanie zjedzone przez Belgów.:)
Tradycyjny sezon na małże trwa od połowy lipca do połowy kwietnia.Wcześniej są dostępne małże z belgijskich hodowli i francuskie małże de bouchots.Dopiero w połowie lipca pojawiają się holenderskie muszle,hodowane w wodnych zawiesinach.


piątek, 20 lipca 2012

Lekkie clafoutis z brzoskwiniami i migdałami.

Lato.Pełnia soczystych,słodkich owoców.Pachnących i smakujących.Proszących się wręcz na deser z owocami.Na deser aromatyczny i smaczny,jakim jest clafoutis.
Wiem,wiem,są głosy przeciwko,że zakalec,że ciapa...że to nie ciasto,a raczej ciasto-naleśnik...A przecież to prawie francuski suflet,którego wykonanie nie należy do najłatwiejszych,a klafutek udaje się zawsze i nie trzeba się jego bać,nawet jak za pierwszym razem wyjdzie niedoskonały:)
A dla mnie nie ma nic smaczniejszego i tak szybkiego w wykonaniu,jak klafuti z owocami,szczególnie lekko kwaskowatymi,subtelnie wzmocniony smakiem lekko prażonych migdałów.Mmmmm.
Zresztą,ja bardzo lubię mokre ciasta i ta odrobina zakalca wręcz jest dla mnie przyjemnością:).
Już czuję,że znów chcę popełnić tą małą,klapciatą radość:),bez żadnych dodatków proszków do pieczenia i dużych ilości mąki.
Tylko naturalna radość!

piątek, 13 lipca 2012

Czas na gazpacho z arbuza i nutki pikantnego,koziego sera.

Dziś,kolej na dzienną dawkę letnich soczystości.Jarzyny i owoce w aromatycznym chłodniku z Andaluzji.
Kiedy mówimy o gazpacho,wszyscy jednomyślnie myślimy o zimnej zupie pomidorowej.Jednak,początki tej zupy wcale nie były tak pomidorowe;).


czwartek, 12 lipca 2012

Przekąska z wędzonej makreli.

Wędzona makrela jest bardzo popularną i smaczną rybą.Dla mnie jest to dobra alternatywa dla wędzonego węgorza,którego uwielbiam,ale nie powinnam za często jeść,bo jest to podobno gatunek zagrożony wyginięciem.
Pocieszam się więc makrelą,która bardzo mi smakuje i co najważniejsze,nie jest tak droga,jak węgorz:),więc i kupuję ją z mniej lekkim portfelem.



czwartek, 5 lipca 2012

Zupa owocowa-chłodząco-orzeźwiająca.

To takie naturalne,że latem szukamy ratunku w chłodzących napojach i lekkich,zimnych zupach.Takie chłodniki ze świeżo przygotowanych owoców są dobre,zdrowe i tak szybkie w przygotowaniu,a jednocześnie zapewniają smaczną i praktyczną ochronę przed żarem z nieba. Na termometrze cały czas czerwona kreska w górze,więc czas,aby znów przejrzeć przepisy na zimne zupy,a przy okazji testować nowe wariacje. 

AddThis

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...