google-site-verification: google074b24127b4fbc9f.html

sobota, 28 czerwca 2014

Przeprowadzona!

Uff! Nareszcie po przeprowadzce.
Nadal w Belgii.Uciekliśmy jedynie z centrum miasta na obrzeża.Z apartamentowca do domku z ogródkiem. Wow!Jaki tu błogi spokój.:)...dopóki nie "poczęstujemy" go od czasu do czasu ulubioną  muzyką.
Wkrótce wracam do kulinarnego blogowania.A na dzień dobry częstuję Was pintą świeżo wyciśniętego soku z marchwi,ogórka i mięty.
Miłego dnia.


Szybko "dorobiłam się" również dochodzącego kota z sąsiedztwa -na imię ma Basti.A dziś zajrzał kolejny brunet,który jest jednak  bardziej nieśmialy...i uciekł  przed okiem aparatu. :)
Jest dobrze!









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

AddThis

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...