Do wykonania tego deseru zainspirował mnie przepis z francuskiej gazetki kulinarnej,kiedy je przeglądałam w czasie nudnego stania w kolejce do kasy.
Jednak,jak to ja,zmodyfikowałam po drodze część składników i zamiast szynki,dodałam plasterki chorizo,a bitą śmietanę zastąpiłam moim ulubionym owczym twarożkiem.
Taki deser potrafi zaskoczyć niejednego.Nawet luby,który już jest przyzwyczajony do takich eksperymentów,po spróbowaniu kilku kęsów zrobił zdziwioną minę.Był przekonany,że będzie słodko:).A wszystko przez ciekawe połączenie pomidorów z bakłażanem,mozzarellą i pikantną kiełbasą chorizo.Natomiast zmrożony twarożek owczy czy kozi dodaje całości ciekawej,słonej nuty.Taki deser jest świetną alternatywą dla typowego obiadu w ciepłe dni.