google-site-verification: google074b24127b4fbc9f.html

czwartek, 9 maja 2013

Wiosenna sałatka "nice to eat you".


 Jaja przepiórcze w porównaniu do kurzych zawierają 5 razy mniej tłuszczu,5 razy więcej fosforu,7,5 raza więcej żelaza,jak również więcej witamin z grupy B1 i B2.
W roku 1967, francuski lekarz-Jean-Claude Truffier,odkrył ich lecznicze właściwości.Odniósł również wielki sukces,stosując je w leczeniu alergii.
A ja nie pamiętam,kiedy ostatni raz jadłam przepiórcze jaja i postanowiłam to szybko zmienić.
Sałatka z dodatkiem owych jaj i dostępnych obecnie rzodkiewek,na które mam wielki apetyt,jest świetnym rozwiązaniem.Uwielbiam ostry smak i chrupką teksturę rzodkiewki i większość sałatek wiosennych nie może się obyć bez tego warzywa.
Inspirację znalazłam już kolejny raz w jednym z archiwalnych flamandzko-holenderskich magazynów kulinarnych (miły podarek od znajomego Belga.Veel dank,Frank!:).
Przygotowałam sałatkę opartą na głównej idei,a wzbogaconą szczypiorem z młodej cebuli i świeżej roszponki.Z proponowanych ziół,do obtaczania jajek,zrobiłam sos na bazie oliwy,a tylko część jajek obtoczyłam w przyprawie Colombo.



 Jaja przepiórcze z rzodkiewką w ziołowym dressingu


Składniki na 2 porcje:

16 jaj przepiórczych
pęczek rzodkiewek
1-2 szczypiory młodej cebulki
70 g liści  roszponki
garść świeżej kolendry i świeżego estragonu
5 łyżek oliwy
1 łyżka Condimento Bianco con Aceto Balsamico di Modena 
1 łyżeczka mieszanki Colombo (można zastąpić curry)
sól morska i pieprz


Jaja przepiórcze szybko się starzeją.Testem na ich świeżość jest wrzucenie jajek do wody.Świeże opadną  na dno,a stare będą się unosić na powierzchni.

Jaja do przygotowania sałatki,umieszczam w garnku z zimną wodą.Doprowadzam do wrzenia i z zegarkiem w ręku gotuję jeszcze 3 minuty.Odcedzam i i zalewam je zimną wodą,do wystygnięcia.Obieram,gdy są jeszcze ciepłe.
W miseczce,połowę jaj obtaczam w mieszance colombo.Drugą połowę przekrawam na pół i całość wykładam na rozłożoną na talerzach sałatę.Opłukanej rzodkiewce-skracam do 1/4 liście i całość warzywa przekrawam wzdłuż na pół.Siekam szczypior i wszystko dorzucam do sałatki.
Z posiekanej kolendry i liści estragonu robię dressing z dodatkiem oliwy i białego balsamico.Doprawiam do smaku świeżo zmielonym pieprzem i solą.Gotowym sosem skrapiam sałatkę.

Pikantna sałatka pełna witamin.Świeża i smaczna.Dobra również na lunch do pracy.
Więcej mówić nie muszę:).



A z pozostałych liści rzodkiewki można zrobić o wiele więcej: np.: pesto,które jest rzeczywiście pyszne.
Przepis na ową pastę znalazłam u  eat after reading
Smakowita utylizacja zielonego;)



A gdy już doczekam się moich pierwszych pomidorów z balkonu...to zaproszę na prawdziwą,pomidorową ucztę:).




3 komentarze:

  1. Tak pięknie wygląda, że aż szkoda byłoby mi ją jeść.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam takie sałatki! A jaj przepiórczych jeszcze nie jadłam i najwyższy czas to zmienić. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzajemnie pozdrówka:)Dobrze,jak jajka pochodzą z hodowli bio,czy wolno-wybiegowej,bo filmy z ferm,które kiedyś widziałam w internecie zraziły mnie do owych jaj i mięsa przepiórczego:(.

      Usuń

AddThis

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...