google-site-verification: google074b24127b4fbc9f.html

wtorek, 19 czerwca 2012

Na ciepło,czy na zimno?


Oprócz słodkich,czy wytrawnych tart,mamy również kisze z pikantnym nadzieniem,które można zmieniać z sezonu na sezon. Podstawą tego nadzienia jest mieszanka jaj i śmietany, podawana na warstwie ciasta. Quiche można jeść na zimno lub gorąco i są idealne na lunch.Najbardziej popularną wersją jest "quiche lorraine" z boczkiem i serem jako głównym składnikiem,którą bardzo lubię.

Ja jednak często robię kisz bez spodu z ciasta(szybciej:).
A kiedy nadchodzi lato,częściej wypiekam to danie,które jest wręcz idealne na pikniki w parku z przyjaciółmi i na długie,leniwe chwile na plaży.Dlatego wegetariański quiche,zarówno ciepły,czy zimny jest świetnym daniem w letni dzień!
Ostatnim moim wybrykiem jest połączenie kiszu z terrine.Piekę,jak terrine,a podaję w zależności od sytuacji: albo na ciepło,albo na zimno.A czasem na dwa sposoby.Na ciepło w chwili upieczenia,a drugą część,po schłodzeniu w lodówce,serwuję na dzień następny. 
Jest teraz sezon na cukinie,która tylko zyskuje po podpieczeniu,więc obecnie piekę z cukinią.Jako dodatki,żeby danie się nie znudziło: raz dodaję mięso z drobiu,innym razem piekę z serem pleśniowym.



Terrine z cukinią.

 

Na 3-4 porcje:

5 średnich cukinii
2 ząbki czosnku
4 jaja
300 ml kwaśnej śmietany(ja używam creme fraiche epaisse 15%)
40 gram startego parmezanu
3-4 szczypty startej gałki muszkatołowej
2 łyżeczki oliwy
sól,pieprz

Sos paprykowy:

Oczyścić i usunąć nasiona z dwóch,czerwonych papryk.Ugotować al dente.Zmiksować z około 2 łyżkami oliwy na gładką i gęstą masę.Doprawić solą i pieprzem.

 

Przygotowanie:

Obrać i posiekać czosnek.Umyć cukinię i odciąć końce.Pokroić ją wszerz,w regularne plastry.Zagrzać na patelni oliwę.Dodać cukinię i posiekany czosnek i smażyć 5-6 minut na dużym ogniu.Doprawić pieprzem i solą.Rozgrzać piekarnik do (180 ° C).
Wlać śmietanę do miski.Dodać jajka i parmezan.Następnie wymieszać trzepaczką aż do uzyskania jednorodnej mieszaniny.Dodać odsączoną z oleju cukinię.Doprawić gałką muszkatołową.Ewentualnie dodać sól i pieprz.Wymieszać.Wyłożyć formę na ciasto papierem pergaminowym,albo jak ja(posiadając formę non stick)wysmarować jedynie odrobiną masła(sklarowanego:). Wlać mieszaninę cukinii i ciasta.Następnie formę umieścić w kąpieli wodnej(bain-marie)czyli w większym naczyniu z gorącą wodą.Piec przez 45 minut, aż potrawa się zezłoci.Wyłożyć pasztet z cukinią z bain-marie.Podawać zaraz,albo ostudzić w naczyniu z zimną wodą i w razie potrzeby wylać nadmiar płynu z formy.Chłodzić w lodówce do dnia następnego.Serwować z sosem paprykowym,lub kiedy nie mam czasu go przyrządzić: z domowym,pikantnym keczupem.





3 komentarze:

  1. w każdej wersji z chęcią się poczęstuję:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniały!
    Uwielbiam ze wszystkim.
    Mam właśnie mini cukinie.
    Czyżbym dzisiaj musiała upiec ten kisz z Twojego przepisu...

    OdpowiedzUsuń
  3. ja też poproszę plasterek! a może nawet dwa!

    OdpowiedzUsuń

AddThis

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...