google-site-verification: google074b24127b4fbc9f.html

piątek, 12 lipca 2013

Marchewkowa orient z mlekiem kokosowym na zimno.

Testowanie nowych receptur na gazpacho,chłodniki i inne zupy na zimno jest dla mnie jedną z wielu przyjemności lata.
Dziś kolejny przepis z książki   Anne-Catherine Bley "Soupes toutes fraiches & gaspachos"
Jest to zimna wersja na słodko,tradycyjnej zupy marchewkowej z kminem,kolendrą i mlekiem kokosowym.Ma doskonały, odświeżający smak i intensywnie słodki zapach przypraw.Dla mnie rewelacja po długim dniu spędzonym na słońcu.




 SOUPE FROIDE DE CAROTTES AU LAIT DE COCO


 Na 2 duże porcje/

800 g korzenia marchwi
2 młode cebule
1 l wody
1/2 łyżeczki zmielonej kolendry
1/2 łyżeczki zmielonego kminu rzymskiego
1/2 łyżeczki zmielonego cynamonu
opcjonalnie 1 łyżka miodu
350 ml mleczka kokosowego (z  90% ekstraktem z kokosa)
sól,pieprz


Marchew obrać i pokroić na mniejsze kawałki.
Do garnka z wodą dodać zmielone przyprawy.Lekko posolić wodę i doprowadzić do wrzenia.Dodać pokrojoną marchew i gotować na małym ogniu,aż będzie miękka.(około 20 minut).
Cebulę obrać i pokroić na mniejsze kawałki i wraz z mlekiem kokosowym i miodem dodać do bulionu z marchwi i zmiksować wszystko w blenderze.Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Po ostudzeniu,płyn umieścić w lodówce do schłodzenia przez co najmniej 3 godziny.
Podawać schłodzone w małych szklaneczkach.

Bon appétit!

Polecam jeszcze wypróbować  wersję z sokiem pomarańczowym zamiast mleka kokosowego :).



2 komentarze:

  1. bardzo kuszące zdjęcia.
    osobiście bardzo lubię chłodniki, ale raczej ich latem nie szykuję, bo musiałabym je zjeść sama. w moim domu ich nie lubią, a szkoda.
    bardzo nad tym ubolewam.

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karmelitko,jaka szkoda,że odbierasz sobie tyle przyjemności...:(

      Usuń

AddThis

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...