google-site-verification: google074b24127b4fbc9f.html

środa, 30 kwietnia 2014

Moje bakłażanowe Jeruzalem.




Czysty przypadek dziś sprawił,że w końcu utrwaliłam wygląd mojej ulubionej pasty według "Jeruzalem" Yotama Ottolenghi.
Jej "niewyględny" obraz zawsze powodował odłożenie aparatu na bok...a przecież jej wyśmienity aromat i smak,tak bardzo rekompensuje niedoskonałość wyglądu.
Ten dip jest pyszny z jakąś pittą, jako dodatek do ryby, jagnięciny,czy grillowanego mięsa,lub jako samodzielne danie,(jak u mnie dziś :).




SPALONY BAKŁAŻAN Z CZOSNKIEM,CYTRYNĄ I OWOCAMI GRANATU


Na 2 porcje:

2-3 duże bakłażany (około 800 g)
1 drobno starty ząbek czosnku
starta skórka z 1/2 cytryny i 1 łyżeczka soku cytryny
2 łyżeczki oliwy
1 łyżeczka posiekanej natki pietruszki
1 łyżeczka posiekanych świeżych liści mięty
pestki granatu  wyciśnięte z połowy owocu


Bakłażany opiec nad płomieniem palnika gazowego (około 15 minut ),lub zrobić jak ja, (gdy posiada się jedynie elektryczne urządzenia ) - upiec w piekarniku, pod rozgrzanym grillem aż do momentu sczernienia skórki (około 1 godziny w temperaturze 180 °C). Dobrze jest przed pieczeniem nakłuć bakłażany,ponieważ lubią czasem mieć niekontrolowane wybuchy. :)
Upieczone bakłażany przestudzić,następnie przekroić na pół i wydrążyć łyżką miąższ.Skórki wyrzucić.
Miąższ drobno posiekać lub zmiksować w robocie.Wymieszać z pietruszką,miętą ,czosnkiem,startą skórką i sokiem cytryny.Doprawić solą i czarnym pieprzem.Pozostawić 1 godzinę w temperaturze pokojowej do przegryzienia się smaków.
Dip wyłożyć do miseczki.Skropić oliwą i obsypać  wyciśniętymi pestkami granatu.

1 komentarz:

  1. interesujący pomysł! nigdy nie wpadłabym, by połączyć w ten sposób smaki :]

    OdpowiedzUsuń

AddThis

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...